Już w sobotę odbędzie się 22. finał Ligi Mistrzów. Tym razem puchar zostanie podarowny na stadionie Benfiki Estadio da Luz w Lizbonie. Emocje sięgną zenitu a faworytem portugalskiej publiczności prawdopodobnie będzie Real, w którym gra ulubieniec Portugalczyków Cristiano Ronaldo. Rywalem Los Blancos będzie Atletico Madryt, które w tym sezonie po raz pierwszy od 18-tu lat wygrało La Ligę i jest pierwszym w historii zwycięscą Ligi Europy UEFA kiedy w finale pokonali 2:1 Fulham F.C. Jest jeden znaczący (dla tych, którzy wierzą w piłkaskie analogie) afgument za Realem, mianowicie kiedy ostatnim razem Sevilla zdobyła europejski puchar, aktualny trener Królewskich Carlo Ancelotti wygrał Ligę Mistrzów,a przypomnę, że Sevilla wygrała po karnych Ligę Europy. Sam jestem za Atletico ale liczę na wyrównany mecz i emocje do 90. minuty, a może i dłużej.